25 kwietnia w Zielonej Górze w Klubie Kotłownia zagra zespół Osada Vida!
W składzie, który skrystalizował się na początku działalności, Osada Vida nagrała
3 wydawnictwa demo. Muzyka grupy przechodziła cały czas naturalną ewolucję: od
brzmień bliskich klasycznemu art rockowi, poprzez wplatanie elementów
transowo-elektronicznych spod znaku Ozric Tentacles, po coraz bardziej
zdecydowane i ostre gitarowe riffy. Cały czas jednak muzyka była na tyle
różnorodna, że trudno ją jednoznacznie sklasyfikować. „I szczerze? Nie zważamy na to, jak będziemy klasyfikowani, do jakiej
szuflady wkładani i jak nazwiesz naszą muzykę. To nieważne. Dla nas
najważniejsze jest to, że gramy to, co czujemy a jeżeli przy okazji udaje nam
się zainteresować tym innych, to już powód do szczęścia i radości.” – mówią
członkowie zespołu.
A tak
muzykę Osady opisuje Michał Wilczyński, autor biografii SBB: "Czerpią wodę z różnych źródeł
inspiracji. Tą różnorodność słychać w ich muzyce, jednak częstokroć bardzo
odmienne i nieprzystające do siebie (jakby się zdawało...) tematy ubrano w
jednolite szaty brzmieniowe. Dodajmy, że szaty dość bogate (...). Żywiołowość
godna koncertowych nagrań Dream Theater i 'nerw' godny SBB. Mamy do czynienia z
fuzją ciężkiego rocka, psychodelii (w sensie niesamowitego klimatu) i rocka
progresywnego. Muzyka intryguje. (...) Muzyka to bez wątpienia oryginalna - dlatego
piszę, że nawiązują do prog-rocka, prog-metalu, a nie: grają. Osada Vida gra
muzykę Osady Vida. Po prostu. (...)".