Nowe miejsca pracy w województwie lubuskim

Dział: Zielona Góra

Stypendia dla uczniów i pracę dla studentów obiecuje hinduska spółka Rishabh Instruments, która za kilka dni ma sfinalizować kupno zielonogórskiego Lumelu. Czy dojdzie do tej inwestycji?

Hindusi chcą podpisać umowę, mimo sprzeciwu zielonogórskich PiS i SLD. Prywatyzację chcą zablokować prezydent Janusz Kubicki (SLD) i poseł PiS Jerzy Materna. Lumel miałoby kupić miasto. Wspierają ich miejscy radni. Dali prezydentowi zielone światło do rozmów z ministrem skarbu. Materna twierdzi, że Hindusi zaplanowali "wrogie przejęcie". Kupią tanio Lumel tylko po to, by zlikwidować produkcję i potem zamknąć zakład. Z planowanych inwestycji azjatyckiej spółki (2,5 mln zł) kpi Kubicki. - Tyle to miasto wydaje na ścieżki rowerowe.

- Stać nas było na basen i stadion żużlowy. Będzie nas stać na Lumel - wtórował Jacek Budziński z PiS. Lumel ma zostać sprzedany Rishabh Instruments. Firma, podobnie jak zielonogórska spółka, zajmuje się produkcją urządzeń pomiarowych. Negocjacje z ministrem skarbu trwały od roku. Cena sprzedaży Lumelu jest objęta tajemnicą. Wiadomo, że w umowę wpisano gwarancję kontynuowania działalności Lumelu, zakaz likwidacji i obniżania kapitału zakładowego co najmniej przez 24 miesiące. Rishabh Instruments zapewnił, że przeznaczy 2,5 mln zł na inwestycje i prace badawczo-rozwojowe. Dał też wszystkim pracownikom gwarancję zatrudnienia na okres pięciu lat.

Dodatkowo firma planuje stworzyć w Zielonej Górze fundusz stypendialny dla technicznie uzdolnionej młodzieży oraz specjalny program szkoleniowy połączony z pracą dla miejscowych studentów.

Według posła Materny prywatyzacja Lumelu jest skandaliczna. Według niego, zielonogórskiego zakładu nie przejmuje potentat, lecz firma technologicznie słabsza i biedniejsza. Do tego ma nieczyste intencje.

Hinduska spółka jest porównywalna wielkością z Lumelem. Zatrudnia 800 pracowników, o 200 więcej niż Lumel. Sprzedaje rocznie wyroby za 60 mln zł, o 10 mln mniej niż Lumel, tyle że ma pięciokrotnie wyższy zysk. Lumel w 2010 r. zarobił ok. 800 tys. zł. Hinduska spółka, według ministra skarbu, nie ma długów. Zobowiązania Lumelu to ok. 55 mln zł.

Ile wart jest Lumel? Ekspert od polskich prywatyzacji. - Nie mam wszystkich danych. Ale z tych podstawowych - zysk, zadłużenie, inwestycje, majątek, wykres tempa wzrostu - to ok. 30-40 mln zł. Oznacza to tylko, że Lumel przespał najlepsze lata. Inaczej, dziś byłby wart co najmniej dwa razy tyle - mówi.

Źródło: gazetalubuska.pl





ostatnia zmiana: 2011-04-11
Komentarze
Polityka Prywatności