Wreszcie działa lodowisko na stadionie

Opóźnienie trwało ponad miesiąc. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji (MOSiR) zaplanował rozłożenie ślizgawki na płycie stadionu żużlowego przy ul. Wrocławskiej w drugiej połowie listopada. Nic z tego nie wyszło, bo na drodze stanął klub żużlowy, który zarządza obiektem. Zabronił stawiania lodowiska w tym czasie, gdyż trwała modernizacja toru żużlowego. - Gdy klub po kilku dniach dał nam w końcu zielone światło, zaczął padać śnieg - mówił na początku grudnia Robert Jagiełowicz, dyrektor MOSiR-u. Ostatecznie lodowisko ruszyło kilka dni temu.

Katarzyna Brzeska z Zielonej Góry na miejską ślizgawkę wybrała się z dwoma swoimi córkami Igą i Julką oraz dwójką synów siostry, Kaiem i Chrisem. - W tym roku jesteśmy po raz pierwszy. Dzieciaki uwielbiają się ślizgać. Swoje umiejętności kształcą od co najmniej dwóch lat, więc już nie boją się jeździć. Niedawno dziadkowie kupili im ich własne łyżwy, więc na lodzie panuje istne szaleństwo - śmieje się pani Katarzyna.

Kai i Chris na co dzień mieszkają w Niemczech. Jazdę na łyżwach trenują cały rok na krytych lodowiskach. Córeczki pani Katarzyny są pozbawione tej możliwości. - Krytych lodowisk w Niemczech jest pełno. Chłopcy jeżdżą niemal codziennie. Szkoda, że Zielona Góra nie ma takiej ślizgawki. Łyżwiarzy z pewnością by nie zabrakło. Wystarczy spojrzeć, ile ludzi przychodzi ścigać się na odkryte lodowiska. Moja Iga jest fanką łyżew. Próbuje już nawet robić piruety. Mogłaby trenować latem, ale niestety w Zielonej Górze nie ma gdzie - kwituje pani Katarzyna.

Cennik lodowiska nie zmienił się od ub. roku. Za bilet normalny musimy zapłacić 4 zł, a za ulgowy 2 zł. Wypożyczenie łyżew kosztuje 3 zł, ostrzenie 6 zł.

Od początku grudnia czynne jest także lodowisko przy ul. Chopina. Tam za bilety zapłacimy 3 (ulgowy) i 5 zł (normalny). Wypożyczenie łyżew kosztuje 4 zł.

Źródło: Gazeta Wyborcza Zielona Góra