2013-01-17

Spektakl: Po prostu Leon po prostu

Lubuski Teatr w Zielonej Górze im. Leona Kruczkowskiego, Scena Duża, kiedy: 17.01.2013, godz. 19:00

"Po prostu Leon po prostu" Przemysław Grzesiński

Reżyseria: Robert Czechowski

scenografia: Jan Polivka
kostiumy: ElżbietaTerlikowska
opracowanie muzyczne: Damian - Neogenn - Lindner
reżyseria ruchu:  Alexandr Azarkevitch

Spektakl w istocie swej komedią jest i nie jest. Jest, ponieważ widzowie otrzymują barwne widowisko, żywe, nasączone dowcipem dialogi. Śmieszą przerysowane postacie utyskującej Żony (świetna rola Anny Haby, zwłaszcza w scenie odkurzania mieszkania), gromiącej syna Matki, rodem z witkacowskiego dramatu (tytułowa Matka Witkacego też przecież była rodzicielką Leona) w brawurowym wykonaniu znakomitej Elżbiety Donimirskiej. I zarazem komedią nie jest, ponieważ ten śmiech jest przerwany refleksją, w jak bardzo sformalizowanym, zautomatyzowanym świecie żyjemy. Ile pozostało w nas dziecięcej naiwności i ciekawości w odkrywaniu świata? Czy naprawdę trzeba być w powszechnej opinii ofiarą losu, infantylnym półgłupkiem tylko dlatego, że chce się przerwać zaklęty krąg panujących frazesów i komunałów?

Po prostu Leon po prostu to zatem raczej tragifarsa, groteskowy portret nas samych, gra z formą i gra formą. Kto da się zwieść tej formie, zobaczy spektakl z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych. Kto dostrzeże w nim gombrowiczowskie perskie oko, zapyta za Gogolem: Z czego się śmiejecie? Sami z siebie się śmiejecie…

Szymon Świdnicki, Dziennik Wielkopolski



data ostatniej modyfikacji: 2013-01-04 09:26:36
Komentarze
 
Polityka Prywatności